12 nowych krajów w 2023

Przedstawiam Ci listę krajów, które odwiedziłam w 2023 roku

1. Malezja

Malezja nas urzekła. Zwiedziliśmy trzy miasta: Johor Bahru, Malakę i stolicę – Kuala Lumpur. Nocowaliśmy w hotelu z basenem na dachu. Bardzo chciałabym wrócić do Malezji i zobaczyć jeszcze kilka miast na wybrzeżu. Tydzień w Malezji to zdecydowanie za mało.  Ten kraj ma tak dużo do zaoferowania. Sama jestem zdziwiona, że tak bardzo mi się podobało, ale szczerze nie miałam na co narzekać. Ceny były bardzo dobre, w zestawieniu z jakością. Cały czas miałam możliwość spędzenia czasu w ciekawy sposób. Było tyle atrakcji nie tylko dla turystów, ale też dla lokalnych osób. W Malezji przeplatają się różne kultury. Za 30 zł zjadłam przepyszny lunch w koreańskiej restauracji. Oczywiście próbowałam też lokalnych specjałów. Transport w Malezji jest doskonale zorganizowany. Mogłabym tylko zachwalać ten kraj. Musisz go koniecznie odwiedzić!
20230127_213847

2. Brunei

Małe państewko pełne kontrastów znajdujące się na wyspie Borneo. Ciekawe doświadczenie. Zobaczyliśmy najwiekszą na świecie wioskę na wodzie, a także muzeum w którym pokazane było ekskluzywne życie sułtana Brunei. Powiem Ci szczerze, że cztery dni w stolicy kraju wystarczyło nam w zupełności. W ciagu dwóch dni zobaczyliśmy wszystkie atrakcje turystyczne, a dwa ostanie dni odpoczywaliśmy w hotelu z przerwami na posiłki w mieście i krótkie spacery.
IMG20230127144951

3. Sri Lanka

Spedziliśmy dwa tygodnie na Sri Lance podróżujac autobusami, pociagami i tuk tukami. Udało nam się mieszkać w siedmiu różnych miastach takich jak: Colombo, Negombo, Pinnawala, Kandy, Ella, Hambantota i Mirissa. Każde z nich było wyjątkowe i oferowało różne atrakcje. Widziałam słonie odpoczywające w rzece, plantacje herbaty i piękne piaszczyste plaże. Po raz pierwszy w życiu spróbowałam produktów medycyny Ajuwerdyjskiej i totanie się zakochałam. Sri Lanka jest niesamowita, ale niestety nie mogę powiedzieć, że to idealne miejsce dla turystów przez panujacy tam obecnie kryzys gospodarczy. Musicie pojechać sami i zbudować sobie własną opinie. Polecam.

IMG_20230227_215644_469

4. Indie

Spędziliśmy dwa tygodnie w Indiach. Był to bardzo intensywny czas i bardzo wymagające zwiedzanie. Zaplanowaliśmy trzy loty: z Chennai do Goa; z Goa do Mumbaju; z Mumbaju do Jaipur. Jechaliśmy też dwukrotnie pociagami: z Japur do Agry i z Agry do New Delhi. Indie są zaskakujące i pełne kotrastów. Najbardziej przyjaznym miejscem dla turystów okazała się Goa. Piaszczyste i piękne plaże, dobre jedzenie w rozsądnej cenie. Najmniej przypadł nam do gusty Mumbaj, gdzie niestety po raz pierwszy zobaczyliśmy ogromne slumsy i szczury na ulicach. Mam wrażenie, że dzięki zwiedzeniu aż sześciu miast dobrze poznaliśmy Indie. Gdybym miała pojechać do Indii jeszcze raz na pewno chciałabym zostać dłużej w Goa i New Delhi.

IMG_20230317_220157_485

5. Nepal

Pierwszy raz podczas naszej podróży po Azji skorzystaliśmy z usług agencji turystycznej. Powiem Ci szczerze, że nie jestem przyzwyczajona do zwiedznia z przewodnikiem, ale Maxowi bardzo zależalo, żeby zobaczyć jak najwiecej przez weekend. Mieliśmy zaplanowane tylko cztery dni w Katmandu, a dzięki wycieczce z przewodnikiem w ciągu takiego krótkiego czasu udało nam się też zwiedzić dwa pobliskie miasta: Bhaktapur i Lalitpu. Nepal nas oczarował swoją dobrą energią, ciekawą oryginalną architekturą, dobrymi ludzmi i pysznym jedzeniem. W Katmandu w promieniu 7 km znajduje się 7 miejsc światowego dziedzictwa (Świątynia Pashupatinath, Stupa Baudhanath, Stupa Swayambhunath, Świątynia Changunarayan, Kathmandu Durbar Square, Patan Durbar Square i Bhaktapur Durbar Square), których nie można znaleźć nigdzie indziej na świecie.  Trzeba to zobaczyć na własne oczy!

20230413_124223